AUTYZM. 400000. WSPIERAM.
Autyzm - ile masz myśli, kiedy wypowiadasz te słowa? Albo kiedy je słyszysz? Ja, kiedy słyszę autyzm, to czuję smutek. Taki smutek, który rozwala mnie od środka. Wiesz dlaczego? Dlatego, że osób, które mają autyzm może być już blisko 400000 - sporo, prawda? Dlatego, że brakuje nam empatii, zrozumienia. Dlatego, że każdy z nas może znać osobę, która jest według nas dziwna, a tak naprawdę każdego dnia zmaga się z przeciwnościami, których my nie dostrzegamy, bo nam nie przeszkadza hałas, bo nas nie denerwuje światło, bo nas nie przerażają tłumy. A może jest inaczej? Może właśnie rozumiesz, bo nienawidzisz galerii handlowych i tego, co się tam dzieje, bo uwielbiasz swój poukładany świat i nie lubisz zmian, bo hałas wzbudza w Tobie niepokój, stres, nerwy? Nie wiem, trudno mi oceniać. Wiem jednak, że jeśli ja po całym dniu z dziećmi nie zapewnię sobie wieczorem 15 minut ciszy, to cały wieczór będę wściekła, a i jest ogromne prawdopodobieństwo, że kolejny dzień nie będzie udany.
Wstaję z dziećmi skoro świt, najczęściej około 6 - w obecnej sytuacji jesteśmy w domu, nie wychodzimy, więc cały dzień spędzamy według planu, żeby nie oszaleć. Do łóżka kładziemy się około 19, około 20 jestem wolna. Wychodzę wtedy do kuchni, czeka na mnie Dominik i zaczyna mówić, bo przecież to jedyna chwila, kiedy możemy pogadać na spokojnie, bez przerywania. Początki były takie, że Dominik mówił, ja prosiłam o ciszę, aż w końcu dochodziło do awantury, bo ja potrzebowałam chwili wytchnienia, a tak ciężko było nam wypracować kompromis, dzięki któremu obydwoje będziemy zadowoleni. Do tej pory zdarza się, że mówię: "cicho", kiedy wydaje mi się, że jest za głośno, kiedy jeszcze nie odpoczęłam. Ja, mam tak tylko chwilę, a osoby z autyzmem tak reagować mogą zawsze. Nie wyobrażam sobie tego, jak jest im trudno, jak wiele bodźców odbierają, jaki mają problem z odnalezieniem się w tym całym świecie. Dlatego jest mi smutno, przykro, że patrzymy tylko na siebie, na czubek własnego nosa i nie liczymy się z innymi. Wyobraź sobie, że nie zapewniasz sobie chwili oddechu, jak długo wytrzymasz? Ile dasz radę? Krótko, zapewniam.
Zapraszam Cię do obejrzenia filmu, który znajdziesz na stronie Fundacji JIM, kliknij, proszę w link i zobacz. Poznaj świat osób ze spektrum. Zobacz, co czują, co widzą, zmień swój punkt widzenia. Przeczytaj kilka historii, zrozum, że to nie jest wymysł, że to jest naprawdę duży problem, bo według Światowej Organizacji Zdrowia autyzm występuje u 1 na 100 dzieciaków. Dużo. Pomyśl o rodzicach tych dzieci, rodzeństwie, o wszystkich tych, którzy są w otoczeniu osób ze spektrum. Wiem, że jest ciężko. Czuję to w każdym słowie, które przeczytałam, usłyszałam. Zobacz i Ty.
Powiem Ci, że po każdej historii, którą przeczytałam, zalewałam się łzami. Kłaniam się w pas Wam - Drodzy Rodzice i obiecuję, że jeśli tylko będę w stanie, to zawsze będę szerzyła wiedzę na temat autyzmu. Wiem, że sama mogę niewiele, ale znam wiele osób, które bardzo chętnie pomagają. I będę mega dumna, jeśli uda mi się zmienić myślenie choćby jednej osoby, bo wierzę, że dzięki temu zmieni się też Wasz świat, że będzie Wam lżej i już żadne słowa osób z boku nie będą wzbudzały wstydu, strachu, czy zwykłej wściekłości. Działajmy.
Kampania społeczna Polska na Niebiesko ma za zadanie uświadamiać, pomagać zrozumieć, wspierać. 2 kwietnia obchodzony będzie Światowy Dzień Świadomości Autyzmu - może warto poświecić chwilę tego dnia i pokazać swoim dzieciakom filmik, opowiedzieć, wesprzeć. To dobry moment. Sytuacja na świecie w tej chwili pokazuje nam, że musimy zwolnić, zacząć zauważać, naprawdę warto. Chcesz pomóc? Załóż niebieską opaskę "nie mów do mnie teraz" i podaruj coś od siebie. Ja pomagam, a Ty?