KIEDY PADA DESZCZ - CZYTAMY Z BABARYBĄ

Zimowy maj, chłodny czerwiec. Pogoda póki co nas nie rozpieszcza. Gramy w gry, układamy puzzle, oglądamy bajki. Standardowo czytamy książki. Czasem czytam Mati, czasem Kajtkowi, ale zdarza się, że obydwoje zainteresuje jakąś książką, wtedy jest najlepiej, bo nie muszę się dzielić. Mamy kilka nowości. Chodź, zobacz, czym się teraz zachwycamy.


MIASTONAUCI - Tytus Brzozowski - ulubiona książka graficzna Kajtka. Zadziwiające jest to, że taki mały człowieczek ma taką dużą potrzebę chłonięcia wiedzy. Pyta o każdy szczegół - słyszysz to słodkie:"cio to?" - miód na matczyne serce. Pyta po sto razy o to samo, a ja setny raz odpowiadam to samo i obydwoje się jaramy - ja, bo uczę, on, bo się uczy. Wyobraźnia działa, każda strona książki, to opowieść o chłopcu, dziewczynce, o pingwinie. Zabudowania polskich miast na kartonowych stronach książki. Jestem pewna, że każdy w tej książce znajdzie coś dla siebie, pod warunkiem że lubisz opowiadać historie, a jeśli nie, to odpowiadaj na kolejne:"cio to?" jak ja.






CZY POLUBISZ MOJĄ BREJĘ? - Mo Willems - to kolejna część przygód słonia Leona i świnki Malinki. Dużo śmiechu, dużo pozytywnej energii i za jakiś czas świetny materiał do nauki czytania. Krótkie zdania sprawdzą się idealnie do składania pierwszych sylab. Malinka i Leonek są bardzo różni - on rozważny, ona raczej zwariowana - mimo to przyjaźnią się, uwielbiają i chętnie spędzają ze sobą czas. Nauka tolerancji, zrozumienie i duża dawka śmiechu, tak w skrócie mogę opowiedzieć historię świnki i słonia. 






OCH! Książka pełna dźwięków - Herve Tullet - kolejna interaktywna książka, którą uwielbia Matylda. Zakochana jest co prawda w Turlututu, ale te książkowe tablety też są bardzo fajne. Poznajemy się, rozmawiamy, powtarzamy, to dzieciaki wciąga najbardziej. OCH - niebieska kropka, która przeprowadza nas przez całą książkę. OCH, ACH, ŁAŁ - wyrazy dźwiękonaśladowcze, które wykorzystywane są bardzo często podczas ćwiczeń logopedycznych. Czytając książki Tulleta jesteśmy w pełni zaangażowani, działamy i nie siedzimy cicho - nie są to książki do czytania przed snem. Kolorowe, pobudzające wyobraźnie - dzieciaki takie lubią najbardziej.




8 komentarzy:

  1. Mamy kilka książek z tego wydawnictwa. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy ktoś mnie pyta, co kupić dzieciom, za każdym razem mówię, żeby zerknąć na stronę wydawnictwa, zawsze znajdzie się tam coś ciekawego.

      Usuń
  2. Babaryba to jedno z naszych ulubionych wydawnictw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Interaktywne książki są strzałem w dziesiątkę.

      Usuń
  3. Łooo! Uwielbiam książki dla maluchów (mniejszych lub większych ;)), szukam takich perełek. Super, że tu wpadłam, czeka mnie maraton po księgarniach, i to z Waszej winy! :P ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tę serie o słoniu córka wręcz ubóstwia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tym wydawnictwie. Świetne pozycje dla starszaków, idę sprawdzić czy mają też coś dla mniejszych ludzi ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 ja-matka.pl , Blogger