KORZYSTAJ Z ŻYCIA
Zrób z każdego dnia święto. Niech każdy dzień będzie balem. Niech każdy dzień będzie wyjątkowy. Naucz się czerpać z każdego dnia jak najwięcej. Naucz się żyć. Naucz się, że życie jest w Twoich rękach, że wszystko, co się dzieje i co się wydarzy zależy głównie od Ciebie.
Pełnia życia Agnieszki Maciąg, to klucz do lepszego życia. Jeśli chcesz odzyskać wewnętrzny spokój, jeśli chcesz być szczęśliwa i żyć w zgodzie ze sobą, to koniecznie powinnaś zajrzeć do tej książki.
Podział na trzy części bardzo ułatwia czytanie. W pierwszej części możemy utożsamić się z autorką, poznać ją i jej historię. Druga część, to właśnie ten wspomniany już wcześniej klucz do lepszego życia, do szczęścia. Ostatnia część, to doświadczenia autorki, to opis przemiany, to zrozumienie, co w życiu jest istotne.
"Moja podróż" - Agnieszka Maciąg jest niebywale barwną postacią. Dużo w życiu przeszła, wiele widziała, jeszcze więcej wie - wszystkie jej historie bardzo mocno oddziałują na czytelnika, zmuszają do refleksji. Autorka pokazuje, że spokój w życiu jest bardzo potrzeby. Wewnętrzna harmonia ułatwia życie. Modlitwa, medytacja i zdrowie fizyczne jest ściśle związane z tym, co w naszej głowie.
"Moje mapy" - samoakceptacja, samodyscyplina, samorealizacja. Poranki, wieczory, to najważniejsze momenty w ciągu dnia - autorka uczy, jak pomału, bez pośpiechu osiągnąć pełnię życia, pełnię szczęścia. Jak czuć się ze sobą dobrze. Każdy dzień tygodnia ma swoją moc, musimy się tylko nauczyć ją odnajdywać. Kiedy poznamy podstawowe punkty odniesienia, to mamy szanse na ułożenie sobie dobrego i radosnego życia.
"Moje odkrycia" - herbata wypita w słońcu, kosmyk włosów na twarzy, czy krople deszczu uderzające o parapet mogą być piękne - wystarczy tylko nauczyć się dostrzegać to piękno. Ważni są ludzie, to co nas otacza, ważne są wszystkie szczegóły, to one budują nasz świat.
Dla mnie myślą przewodnią książki była KOBIETA. Jeśli i Ty masz problem z odnalezieniem w sobie kobiety, jeśli nie umiesz o siebie zadbać, nie potrafisz siebie docenić, to koniecznie powinnaś przeczytać "Pełnię życia". Bardzo ciężko recenzowało mi się tę książkę, była dla mnie bardzo ważna i bardzo pomocna, wciąż nie jestem pewna, czy przekazałam Ci wszystko, co chciałam. Zerkam również na inne poradniki, bo książki mi się skończyły, a zbliża się lato, więc fajnie będzie usiąść na tarasie i przeczytać coś wartościowego.
Śledzę Agnieszkę z jej przepisami. Pamiętam jak gdzieś były przepisy wiosenne, a w nich woda z ogórkiem. No świetnie. Było tak, że zalej ogórki przegotowaną wodą. No super. Tylko, że wlałam gorącą i zrobiły się kiszone!! ha ha... oczywiście miała być zimna. Ale co tam. Zrobiłam to wypiłam z kiszonymi...
OdpowiedzUsuńA co do książki i niej samej, to wydaje się być na serio spełnioną kobietą. Ilekroć o niej czytam czy patrzę na jej zdjęcia, bije od niej taki spokój, prawda? Jakby czuła się ze sobą najlepiej jak tylko można się czuć: w pełnej akceptacji siebie. Cudnie.
Spokój, prawda, wielki szacunek do samej siebie.
UsuńZapowiada się świetna lektura, chyba w sam raz dla mnie teraz :)
OdpowiedzUsuńWarto, serio.
UsuńWydaje się ciekawą pozycją. Może po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Birginsen
Zachęcam.
UsuńNie przepadam za tego typu książkami dlatego raczej po nią nie sięgnę
OdpowiedzUsuńKażda z nas lubi, co innego - mimo to fajnie, że wpadłaś.
UsuńFajna okładka, fajnie ją opisałaś - sięgnę po ta lekturę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń