MOJE SPOSOBY NA ZADBANE STOPY ZIMĄ
Jak dbasz o swoje stopy? Nawilżasz? Ścierasz? Może nie robisz nic i zapominasz, że masz taką część ciała? U mnie bywa różnie, wszystko zależy od czasu, który akurat mam, ale staram się robić absolutne minimum, jakim jest peeling i nawilżanie. Mimo wszystko raz w miesiącu robię porządny zabieg na stopy. Taki wiesz od a do z. Bez wymówek. Zaparzam herbatę, zamykam się w łazience i robię domowe SPA.
1. Zaczynam od starcia martwego naskórka pilnikiem do stóp, robię to bardzo delikatnie i tylko w miejscach, które naprawdę tego wymagają. Mam kilka odcisków, na które niestety nic innego nie działa. W między czasie zmywam paznokcie, żeby przygotować je nałożenia nowego lakieru.
2. Następnie przygotowuję kąpiel. I tu mogę poszaleć, bo dodać do wody mogę wszystko, na co mam tylko ochotę - mleko, olejki eteryczne, lanolinę, czy np. sól.
3. Kiedy stopy są już wymoczone robię peeling. Tu się na chwilę zatrzymam, bo od jakiegoś czasu używam bardzo fajnego peelingu Inell, to marka własna supermarketów E.Leclerc. Mój peeling jest z mięta pieprzową, którą uwielbiam, daje wrażenie jakby schłodzonych nóg. Scrub świetnie wygładza, stopy nie są tłuste po zabiegu, ale bardzo dobrze nawilżone. Ogromny plus za dużą ilość drobinek i za gęstość, dobrze się trzyma nogi, nie spływa, ale nie jest też trudny do spłukania. No i cena, uważam, że śmieszna w porównaniu z jakością.
4. Teraz przygotowuję paznokcie, usuwam skórki i maluję paznokcie. Jeśli nakładam lakier hybrydowy, to cały zabieg trwa nieco dłużej, jeśli nie, to nakładam tylko odżywkę na paznokcie i przechodzę dalej.
5. Na stopy, które jeszcze do końca nie wyschły nakładam najpierw cienką warstwę balsamu, żeby zrobić masaż. Kiedy skończę, to nakładam grubą warstwę kremu i zakładam bawełniane skarpety. Śpię w nich, a rano cieszę się pięknymi, pachnącymi i zadbanymi stopami. I w tym przypadku używam kosmetyków Inell - mam mleczko do ciała, ale świetnie się sprawdza do stóp. Zapach słodkich migdałów, to mój ulubiony zimowy zapach. Też tak masz, że dostosowujesz zapach do pory roku?
Nie słyszałam o tej marce. Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńKoniecznie - jakoś fajna, a cena mega przystępna.
UsuńMuszę spróbować tych kosmetyków z Leclerca, chociaż przyznam szczerze, że w Łodzi nie mam blisko takiego marketu, we Wrocławiu natomiast znajdoał się tuż przy mojej pracy:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
Ja niestety też mam kawałek do najbliższego Leclerca, ale jak będziesz przy okazji, to koniecznie zerknij.
UsuńZaciekawił mnie ten peeling :D
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetny.
UsuńU mnie to raz dwa kamień pod prysznicem jeśli się uda to czasem nawet balsamem posmarować zdążyę nim dzieć alarm podniesie
OdpowiedzUsuńJa korzystam wtedy, kiedy Tata w domu, żebym nie musiała przerywać.
UsuńZawsze w zimie zapominam o stopach, a to naprawdę wtedy są najbardziej przesuszone
OdpowiedzUsuńTo prawda. To moja pierwsza zima, kiedy faktycznie zaczęłam zajmować się również swoimi stopami.
UsuńNowa marka, zupełnie nigdzie min nie mgneła na sklepowych półkach. A co do stób to dbam o nie cały rok, choć w zime wymagają większej troskliwości.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że jesteś taka systematyczna.
Usuńja mam z scholla taki fajny płyn do kąpieli stóp. Dodatkowo używam również pilnika do pięt ;-)
OdpowiedzUsuńO nie znam, muszę zerknąć.
UsuńJa niestety systeatyczna nie jestem a szkoda. Ciekawi mnie ta marka
OdpowiedzUsuńObecnie niestety nie robię nic, bo do nich nie dosięgam. Ogólnie tego nie lubię, wolę kosmetyczkę :)
OdpowiedzUsuńCoś ciekawego, muszę wyprobowac :) Ja lubię chodzić raz na jakiś czas do podologa na zabiegi regenerujące i złuszczające, fajna sprawa szczególnie po zimie :) Ale domowa pielęgnacja tez obowiązkowo wiec chętnie przetestuje markę :) A co do podologa to mogę polecić Instytut Podologiczny w Rzeszowie bo tam chodzę i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa stosowałam różne kremy na moje problemy skórne i niestety nie dawały mi one nic. Udałam się do Instytutu Podologicznego w Rzeszowie u mnie, bo myślałam, że może mam błachy problem ze stopami, ale okazało się, że jednak jest inaczej. Dowiedziałam się, że mam grzybicę stóp zarówno skóry, jak i paznokci. Teraz jestem w trakcie leczenia i jest już znaczna poprawa, niebawem kończymy leczenie i będzie trzeba utrzymać efekt. Dbać bardziej o stopy. Jeśli ktoś szuka sprawdzonego podologa w Rzeszowie to polecam sobie wejść na http://www.instytutpodologiczny.pl!
OdpowiedzUsuń