NAJPROSTSZE I NAJLEPSZE ŚNIADANIE, JAKIE KIEDYKOLWIEK JADŁAM

Mój odwieczny problem, co zjeść na śniadanie. Kiedyś nie jadłam wcale, później wiecznie kanapki. Dzisiaj zrobiłam postępy, bo wypijam codziennie ciepłą herbatę. Ostatnio postanowiłam, że śniadanie musi gościć na moim stole. Musi, bo czuję się o wiele lepiej, kiedy rano coś zjem, bo nie objadam się wtedy słodyczami w ciągu dnia. Tylko, co ja bym zjadła. Kanapki? Nie. Jajecznica? Nie. Może płatki? Nie lubię na mleku. Kombinowałam, próbowałam - różnie bywało. Czasem po jednej łyżeczce śniadanie lądowało w śmietniku, czasem musiałam dołożyć czegoś "ekstra". Nic szczególnego i przełomowego nie wymyśliłam, ale skoro M. mówi, że dobre, to musi być dobre. Próbuj i smakuj, jest pysznie!


Znasz płatki żytnie? Ja nie znałam. Poznałam niedawno, pokochałam od razu. Nie zjem ich zrobionych na mleku, bo nienawidzę, kiedy robią się miękkie - fuuujjjjj. Muszą chrupać. Używam zatem jogurtu naturalnego i co najważniejsze, nie mieszam płatków z jogurtem, tylko wysypuję na jogurt, wtedy jest większa szansa, że nie zrobią się miękkie. Wiesz, że byłam przekonana, że ich nie zjem, bo nie będą słodkie. Tak, tak - uwielbiam słodycze. Zjadłam. Zjadłam i nawet nie myślałam o tym, że brakuje mi cukru, ale zawsze w pogotowiu mam miód. Co do tego? Co tylko zechcesz tak naprawdę - moja ulubiona wersja, to kiwi - bo kwaśne, winogrono - bo słodkie i nasiona chia - bo lubię je tak po prostu. Wrzucam wszystko do miseczki, biorę łyżkę i zjadam. Uwielbiam. 


Matylda również zje taką porcję, ale zjada też czekoladowe, czy miodowe Mlekołaki - raz na jakiś czas nie zaszkodzi, a przecież nie będę zabraniała jej wszystkiego. Jakie są Twoje ulubione płatki? Ja największą miłością darzę właśnie żytnie, Mati czekoladowe, M. generalnie nie przepada, ale zje każde, a Kajetan próbował tylko pełne ziarno, chyba smakowało, bo wołał o dokładkę.


4 komentarze:

  1. Ja tez nie jadłam śniadań polubiłam właśnie w tej wersji. Płatki plus jogurt i owoce szybko i pożywnie. Musze spróbować tych żytnich płatków bo nigdy nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że ja wcześniej nie wpadłam na to, żeby płatki jeść z jogurtem, sama z siebie się śmieje :-D

      Usuń
  2. Całą rodziną mamy ostatnio nowe ulubione śniadanie, czyli rogale świętego marcina . Oczywiście nie pojawia się ono codziennie, bo było by za słodko, ale raz na tydzień albo raz na dwa tygodnie jak najbardziej sobie pozwalamy w weekend na takie słodkie śniadania. Jedliście już takie rogale? Wiem, że nie są popularne wszędzie i że nie są znane każdemu. Warto próbować nowości dla siebie. Oczywiście, jeśli będziecie próbować, to kupcie rogale w odpowiednim miejscu, aby poznać ich właściwy smak. My takie miejsce w swojej okolicy mamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak śniadanie to owsianka! Jest tyle ciekawych przepisów online na owsianki, że chyba można ułożyć posiłki na cały rok :) Mnie mocno zainteresował przepis na owsiankę na stronie https://zielonysrodek.pl/nocna-owsianka-z-mlekiem-kokosowym-przepis/ . Uwielbiam mleko kokosowe, więc myślę, że ta wersja owsianki będzie mogą ulubioną.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 ja-matka.pl , Blogger