OPOWIEM CI BAJKĘ. BABARYBA
Lubisz książki obrazkowe? Takie zupełnie bez tekstu? Matylda je uwielbia, ja na widok niektórych wpadam w rozpacz, ile można gadać o myszkach, krówkach, i innych takich - aaaa, trauma do końca życia. Na szczęście nadszedł taki czas, że to Mati mi opowiada to, co widzi na obrazkach, a ja się cieszę. Cieszę, bo sama nie muszę, bo widzę, jak Matylda się rozwija, jaka jest kreatywna - no same plusy. Mówię Ci!
Zapewne wiesz, że uwielbiamy książki wydawnictwa BABARYBA, dziś chciałabym Ci przedstawić kilka nowości, które mieliśmy okazję poznać.
Stephan Lomp autor książek Auta, Na budowie - poszedł dalej i możemy przeglądać nową pozycjąęSAMOLOTY. Co tu dużo mówić, skoro nowy dom jest blisko lotniska, to i samoloty są nam bliskie. Kolorowo, gwarno, różnorodnie - jak to bywa na lotnisku. Samolot, bagaże, odloty/przyloty - sama frajda. Bohater, który pojawia się na każdej stronie, więc historia może mieć swój dalszy ciąg, nie musimy na nowo wymyślać. Wakacje, to dobry czas na poszerzenie wiedzy - samoloty pasażerskie, helikoptery, odrzutowce, wszystko to i jeszcze więcej znajdziecie w książce.
ROBOTY - tu się znów pomyliłam, bo byłam przekonana, że ta książka w żaden sposób nie zainteresuje Matyldy. Wybacz Córeczko, że zwątpiłam, ale ciągle się Ciebie uczę. Dzisiaj do mnie dotarło, dlaczego pokochałaś właśnie ten tytuł. Zawsze lubiłaś i nadal lubisz książki, w których są wyrazy dźwiękonaśladowcze - bum, bum, bam, bam, to wszystko, co Cię kręci. W Robotach jest sporo takich zwrotów, na wszystkie zwracasz uwagę, może wróży Ci to karierę piosenkarki. ;-) Roboty są fajne, bo roboty lądują tu za płotem, obok nas. Są wesołek, kolorowe, mają balony, robią lody, grają w piłkę - istny raj. Mati dziś powiedziała, że chciałaby mieć swojego robota, póki co ma książkę.
NAD MORZEM - fajnie jest. Woda, piasek - piasek, woda - szaleństwo. Do tego słońce, lody, troche zabawek i dziecko w siódmym niebie, ale nad morzem są też niebezpieczeństwa, bo dzieci mogą się zgubić. Matylda ostatnio obserwowała w jednym z marketów, jak płacze dziewczynka, która zgubiła rodziców, na szczęście trwało to tylko chwilę, ale Mati zapamiętała. W książce jej uwagę przyciągnął "ADAŚ", którego nawołuje mama - to bohater Matyldy, ulubiony, wyjątkowy - wielką radość jej sprawiła strona, na której Adaś pokazuje się mamie. Odetchnęła z ulgą. Nad morzem sporo się dzieje - są statki, jest karuzela, są też dzieci - generalnie jest przyjemnie. Na koniec jest namiot i camping - nowe słowo w słowniku Matyldy.
W GÓRACH - Kajtek chyba pójdzie w ślady taty i pokocha góry, tak mu się książka spodobała, o ile można mówić o podobaniu się czegokolwiek kilkumiesięcznemu dziecku. ;-) W górach, to nasz klimat - lubimy góry. Stoki, kolejki, schroniska - wszystko to, co w górach najważniejsze. Mały chłopiec zadający ciągle pytania, bałwan, który robi się ogromny, łyżwy, narty, w końcu święta i Mikołaj, to niezła frajda dla małych odkrywców.
Lećcie do sklepu, bo są fajne promocje.
Uwielbiam Babarybe.
OdpowiedzUsuńMy też, my też :-)
Usuń