NOWA JAKOŚĆ PIELUSZEK TOUJOURS

My, matki tych czasów powinnyśmy na każdym kroku dziękować za pieluchy jednorazowe. Co to jest za wynalazek - rewelacja. Nie wiem, jak miałabym funkcjonować, gdybym musiała pieluchy namaczać, prać i gotować - dramat. Pieluszek na rynku jest tak wiele, że każdy młody rodzic może mieć problem z ich wyborem. Na początku sprawdzasz, uczysz się, dopiero później podejmujesz decyzję. Powiem szczerze, że z pieluszkami z Lidla nie miałam wcześniej do czynienia. Używałam tylko jednych i nie miałam zamiaru ich zmienić. Zmieniłam. Chodź, pokażę Ci dlaczego.


Miałam to szczęście, że pieluszki Toujours mogłam przetestować razem ze społecznością TestMeToo. Później Lidl przekazał nam pieluszki do testowania. Postanowiłam podzielić się z Tobą swoimi obserwacjami.




WYGLĄD - pieluszki są ładne - sówki do mnie przemawiają. Wyglądem przypominają bardzo te najbardziej znane na rynku. To nie tylko moje odczucie. Sam wygląd jednak nie jest zbyt istotny.

CHŁONNOŚĆ - tu miłe zaskoczenie. Ilość tego żelu w środku jest tak duża, że zawartość pieluchy musi być naprawdę spora, żeby cokolwiek się zadziało w środku. Nie zdarzyło się nam jeszcze, żeby pieluszka przesiąkła, ale Kajetan jest jeszcze malutki, nie wiem, jak pieluchy sprawdzają się u większych dzieci. Liczę na to, że będą się sprawdzać, kiedy Kajto będzie starszy.

MIĘKKOŚĆ - są miękkie, momentami mam wrażenie, że nawet za miękkie. Gumki są troszkę luźne, co u szczupłych dzieciaczków może być kłopotliwe. Mnie denerwuje jeszcze jedno - w tylnej części pieluszki na pleckach jest sam materiał bez wypełnienia - materiał tam jest dość luźny, nie przylega dobrze do plecków niestety. Nie jest dobrze napięty.

CENA - stosunkowo normalna. W promocji "3" można kupić za 0,45 zł/szt., "4" zaś kupisz za 0,50 zł/szt.

Od poniedziałku 16 maja pieluszki są znowu w promocji - lećcie do Lidla.

6 komentarzy:

  1. Ja używam różnych Rossmann fun&fit, Biedronka dada, Kaufland typowo te z kauflandu- super na dzień cena 19.99 50szt (rozmiar 4), ostatnio tatuś kupił pampersa te pomarańczowe też nam służyły mi zapach na początku przeszkadzał. Tych z lidla nie kupiłam jeszcze ale teraz może skusze się na promocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, naprawdę warto. Kupuję je zawsze, kiedy tylko jestem w Lidlu.

      Usuń
  2. Przy Ali tych lidlowych używaliśmy raz i nie sprawdziły się. Na początku był Pampers ale bardzo mi śmierdziały i przerzuciliśmy się na Dady. Zostały z nami do końca okresu pieluchowania :)
    Gdy pojawi się maluszek może spróbujemy tych nowych dla wyrobienia sobie opinii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, zerknij. Ja nie mogę porównać, bo kiedyś ich nie używałam, teraz kupuję zawsze, kiedy jestem w Lidlu. Są fajne.

      Usuń
  3. A ja kupiłam lidlowskie dla dwulatka i jak dla mnie słabe były rzepy, kilka razy przy zapinaniu oderwały się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O. Nam się to jeszcze nie przytrafiło i oby tak zostało :-)

      Usuń

Copyright © 2014 ja-matka.pl , Blogger