SPEŁNIAM MAŁE MARZENIA
Dom - skarbonka bez dna, kiedy go wykańczasz, masz wrażenie, że nigdy nic nie będzie zrobione, a jeśli robisz wszystko na własną rękę, to szukasz oszczędności w każdy możliwy sposób. Chciałabym, żeby było idealnie, po naszemu, ciągle coś poprawiam, ciągle biegam z linijką, ale z dnia na dzień uczę się tego nie robić, odpuszczam, bo chcę się w końcu zacząć cieszyć tym, co już mamy. Pomału do celu.
Marzyłam o małym domku, o maleńkim ogródku - w lutym tego roku nawet w najśmielszych snach nie wierzyłam, że możemy go mieć. Udało się! Co z tego, że nasz ogródek bardziej przypomina pole z wielkimi kałużami, niż ogród, ale w końcu przyjdzie wiosna, zaświeci słonko i wszystko będzie łatwiejsze. Skoro wielkie marzenie się spełniło, to te mniejsze też się spełnią, tylko potrzebujemy czasu. Małymi krokami osiągniemy to, co pojawia się w naszych głowach. Spełniam swoje małe marzenia. Te obecne najczęściej dotyczą domu i jego wystroju. Chodźcie zobaczyć, co w mojej głowie siedzi.
Oglądałam te cudne półeczki nad kanapami na Pinterest, uśmiechałam się do nich. Chciałam mieć swoją, jedyną, wyjątkową - mam - mogę odhaczyć. Półki oczywiście IKEA, ramki też, plakaty pobrałam z internetu, a cudowna drewniana girlanda jest od FAYNE - krąży po domu i miejsca zagrzać nie może, bo wszędzie pasuje, w salonie jest najdłużej.
W całym tym remontowym bałaganie znalazło się też miejsce na odrobinę klimatu świąt - patyk, gwiazdki i śnieżynki - ozdoba idealna - uwielbiam ją. Serwetkę uszyłam, orzechy postawiłam - czuć święta.
Biały stolik kawowy na drewnianych nogach, to kolejna rzecz na mojej liście marzeń, którą udało mi się osiągnąć - nasz można kupić TU. Dywan tkany na płasko w geometryczne wzory, który będzie wyglądał jak sprany, zniszczony - idealny - w promocji dostałam w Pretty Home.
Kosz druciany, w którym będę mogła trzymać kocyki, poduszki i inne narzuty - w JYSK kupiłam za 30 zł.
Uszyłam dzieciom matę na podłogę - biała w gwiazdki, ale jest tak piękna, że dla mnie będzie kołderką. Nie będę skromna. Mata jest cudowna, a przy okazji wzięłam resztki materiałów, które miałam i uszyłam poszewki na poduszki.
W kuchni biel, szarość i czerń - przełamane miętą i różem - jest pięknie. Pinterest to zło, oglądasz te wszystkie kuchni, półki, półeczki i żal Ci cztery litery ściska. W naszym mieszkaniu nie miałam nawet miejsca na półki, teraz wiedziałam, że chociaż dwie, ale będą i są. Większość cudnych naczyń, które widzicie na zdjęciach dostaniecie również w Pretty Home - oryginalne kubki w przystępnych cenach, dzbanki, dzbaneczki - można zbankrutować.
Miętowy zegar, to prezent od moich rodziców - cudowny - wpasował się idealnie. Kupiliśmy go w sklepie www.garneczki.pl.
Tablica w kuchni, trochę dla mnie, a trochę dla Mati. Jeszcze z niej nie korzystamy za bardzo, żeby farba się utwardziła porządnie. Jest też magnetyczna, więc Młoda w siódmym niebie.
No i piec. Koza. Miał być kominek, ale po pierwsze pieniądze, po drugie miejsce. Koza jest klimatyczna, surowa, uwielbiamy ją. Daje ciepło i pozwala wieczorem odpocząć przy ogniu. Jest wspaniale.
Podoba się?
Spełniacie swoje marzenia?
Cudowny i klimatyczny ten Twój domek. Dech mi zapiera z jakim pietyzmem urządzasz wasze gniazdko. A kilka rzeczy sama zamówię jak ta girlandę
OdpowiedzUsuńGirlanda serio wymiata, lata po całym domu :-)
UsuńAle u Ciebie pięknie! Zakochana jestem w takich wnętrzach ♡
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńMogłabym zamieszkać z Tobą i czuć się jak u siebie serio :p Wyszło pięknie !
OdpowiedzUsuńTo miło, bo jak spotkamy się na tym spacerze i koniecznie zabiorę Was do siebie, to będę spokojna, że nie muszę przy Tobie latać, bo będziesz jak u siebie :-*
UsuńPięknie u Ciebie!! Ja o własnym domu mogę tylko marzyć niestety..., ale ko wie - życie zafundowało mi już tyle niespodzianek, że może gdzieś tak chowa dla mnie jakich maleńki domek z ogródkiem :) Póki co cieszę się Twoim szczęściem :)
OdpowiedzUsuńMusisz w to wierzyć, naprawdę! Ja nie wierzyłam, ale powiedziałam głośno i zaraz się spełniło - trzeba marzyć - wierzę, że i ja będę oglądała relację z Waszego domu :-)
UsuńŚwietny klimat! Mi marzy się taka zgrabna, biała półeczka ze zdjęciami naszej rodziny, a głównie dzieci. CUDO!
OdpowiedzUsuńIkea ramki i półka, kilka zdjęć i gotowe :-) No i oczywiście Ukochany, który wywierci dziurkę :-)
UsuńKoza jest bombowa! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją :-) I herbatę mogę zagrzać na niej :-)
UsuńPięknie jest :) Ja mam w moim nowym mieszkanku podobny klimat, ale na razie bez dodatków, więc jest dość surowo. Półka nad kanapą podoba się mojemu mężowi i mnie męczy, więc trzeba będzie się zgodzić ;) Styl ikei bardzo mi się podoba, szkoda tylko, że niektóre meble są słabe jakościowo.
OdpowiedzUsuńMąż ma racje, zgódź się :-)
UsuńIkea, jakoś ma często słabą, ale za to ceny przystępne i dzięki temu można częściej wymienić meble :-)
No i właśnie z takiego założenia wyszłam kupując meble do salonu :) Wkurza mnie ta słaba jakość ale jak mi się znudzą to nie będzie żal wywalić.
Usuńtablica, koza i kosz druciany <3
OdpowiedzUsuńale tak naprawdę - wszystko piekne i dopracowane w każdym szczególe ! :))
Można się jeszcze przyczepić do kilku szczegółów, ale wiem o nich tylko ja :-D Dziękuję Kasiu :-*
UsuńKoza wymiata....chcę i ja chociaż się waham czy nie kominek...ale zanim ten nasz dom się wybuduje to kilka lat minie:)
OdpowiedzUsuńDywan boski....:) póleczkę nad szarą kanapą mam i ja:)
Fajnie mieszkacie:)
Widziałam Twoja półeczkę, piękna.
UsuńNigdy nie brałam pod uwagę kozy, marzyłam o kominku, ale cena skutecznie mnie przekonała do czegoś innego - teraz jestem bardzo zadowolona, bo sporo miejsca zaoszczędziliśmy (pieniędzy też), a klimat mamy niepowtarzalny :-)
Przepiękna koza! I dekoracja z patyka świetna. Przytulnie :) życzę Ci, żeby się wszystkie marzenia domowo - wystrojowe spełniły jak najszybciej. Uściski :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :-*
UsuńCoś wiem na temat urządzania swojego gniazdka. Budujemy się i właśnie wykańczamy środek. Tyle by się chciało ale ile trzeba nagłówkować by wszystko do siebie dopasować. Głowa pęka. Ale mam nadzieję że wszystko uda się nam dopracować tak jak Tobie się udało . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEeee, musiałabyś zobaczyć drugą część, która wymaga wykończenia, ale pomału, pomału :-D.
UsuńKoza <3 Wiesz, że uwielbiam kominki :) Zresztą, kto ich nie lubi :)
OdpowiedzUsuńPięknie i klimatycznie. Niech Wam się dobrze mieszka!
Pozdrawiam
Dziękujemy Haniu :-)
UsuńMam nadzieję, że zobaczysz kiedyś na żywo :-*
Super! mój klimat! koza jest mega (też mam). Fajnie jest tworzyć, przestawiać, kombinować. Kupić cosik małego nowego i cieszyć się z tego jak dziecko :) Pozdrawiam i najlepszego na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńDziękuję i Tobie życzę samych cudownych dni w Nowym Roku :-)
UsuńJestem na takim etapie, że niby się cieszę, a ciągle jestem gdzieś w polu ze wszystkim, więc radość chyba musi jeszcze poczekać...
Moim marzeniem aktualnie jest nowy i piękny ogród! I bardzo ciężko jest znaleźć coś konkretnego, tym bardziej jeśli dodatkowo szukamy czegoś, co będzie pasować do naszej wizji. Ja długo szukałam oferty, która choć w połowie spełni moje oczekiwania i poważnie zainteresowała mnie dopiero ta ze strony Kost-Bet . Kostka od tego producenta jest świetna jakościowo, a przy tym jest w rozsądnej cenie, więc na pewno decydując się na nią się nie przepłaci. Zakupiona kostka będzie trwała. To jest pewna. Sprawdźcie!
OdpowiedzUsuń