MAM DWA LATKA, DWA I PÓŁ...
Matylda ma dwa latka. Jest dużą, mądrą dziewczynką. Zorientowałam się ostatnio, że nie pamiętam wielu szczegółów, o które kiedyś może zapytać Mała. Wiem, że kiedy urodzi się Okruszek, to z zapisywaniem i zapamiętywaniem tych najważniejszych momentów będzie jeszcze trudniej. Pomyślałam więc o podsumowaniu, a że dodatkowo jednym z prezentów urodzinowych Mati była fotoksiążka, to skorzystam z okazji i Wam ją pokażę.
Dwa lata. Dwa lata pełne emocji, nauki i szczęścia. Jak bardzo zmieniło się nasze życie, nie będę mówić, bo na pewno wie to każdy rodzic. Nasze życie stałe się lepsze, bardziej kolorowe, a wszystko dzięki Małemu Człowiekowi.
Jesteś z nami Córeczko w słońcu i w deszczu. Uśmiechasz się i płaczesz. Dajesz nam szczęście i powody do zmartwień, ale bez Ciebie, bez tych małych rączek na szyi, bez całusów co rano, bez stópek kochanych nasze życie nie byłoby tak wyjątkowe.
Ten rok był przełomowy. Zrobiłaś wielki krok ku dorosłości. Pokazujesz nam codziennie, że jesteś odrębną jednostką, że masz swoje zdanie, a Twoim ulubionym słowem jest wykrzyczane: "NIEEEE!". Pozbyłaś się pampersa z dnia na dzień, chwilę później pożegnałaś się z nim w nocy - pękaliśmy z dumy. Nie korzystasz już z butelki od długiego czasu, nie pijesz też mleka, choć darzyłaś je wielką miłością. Mówisz, opowiadasz, śpiewasz - jesteś żywym srebrem. Zrobiłaś się cudownym przytulaczkiem, mówisz, kiedy jesteś smutna albo zła. Interesujesz się emocjami innych, jesteś bardzo empatyczna. Jesteś piękna i kochana. Wiesz, że będziesz Starszą Siostrą, póki co czekasz z niecierpliwością na swojego Braciszka. Jesteś naszym Małym Szczęściem. Jesteś jedyna i niezastąpiona. Kochamy Cię Córeczko <3.
Wszystkie powyższe zdjęcia są z naszego pamiątkowego albumu, z naszej fotoksiążki od PRINTU. Choć nie należę do osób zbyt dobrze rozwiniętych graficznie, to dzięki temu, że w programie do projektowania są gotowe szablony, nie miałam problemu z przygotowaniem książki. Program jest intuicyjny, wszystko, dosłownie wszystko jest pokazane i opisane - musiałabym chyba w ogóle nie czytać, żeby mieć problem ze zrobieniem każdej strony. Są gotowe podpisy do zdjęć, które również w bardzo łatwy sposób można zmienić. Nasza książka ma twardą oprawę i taką polecam każdemu. Mati dość często przegląda swoje zdjęcia, myślę więc, że miękka oprawa po dłuższym czasie wyglądałaby kiepsko, nasza jednak jest jakby nie była w ogóle używana. Kartki nie latają, trzymają się porządnie, jedyne co bym dziś zmieniła, to wybrałabym błyszczący papier - mamy matowy i nie jest on tak efektowny, jak bym chciała. Zamawiałam już kilka fotoksiążek, zawsze szukałam promocji i zdarzyło się niestety, że byłam rozczarowana zawartością. Wiem, że kolejna książka, jaką zamówię będzie również od Printu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wykonania.
Czas na niespodziankę.
Rabat na Waszą fotoksiążkę, którą stworzycie z gotowego szablonu. Wystarczy, że klikniecie w TEN link i pobierzecie kupon rabatowy, przy składaniu zamówienia wpiszecie kod w odpowiednie pole, a zostanie Wam naliczone 35% rabatu :-). Fajnie? Pewnie, że fajnie. Do dzieła. Przeglądamy zdjęcia, wybieramy i tworzymy swoje albumy. Fotoksiążka, to idealny prezent na wiele okazji, to świetna pamiątka na lata.
Marcel też za parę dni kończy dwa lata chciałam wywołać trochę zdjęć od jego narodzin ale niestety wiekszość przepadła :(
OdpowiedzUsuńO rety, jak to? Co się stało? :-(
Usuń