W II CIĄŻĘ ZAJDĘ MIGIEM

Pamiętacie ten wpis?
Ja pamiętam bardzo dobrze. Pamiętam, bo stał się dla mnie takim oczyszczeniem. Często do niego wracałam, często czytałam Wasze komentarze - dzisiaj mogę podziękować za każde kciuki, za każde dobre słowo.

Tak, tak - to oznacza, że jestem w ciąży. Wyczekanej, upragnionej. Innej niż ta z Matyldą. Rozpoczynamy 15 tydzień. Dzidziulek jest zdrowy, a wszelkie obawy o to, czy pojawi się serduszko, czy przezierność karkowa będzie się mieściła w granicach normy, poszły w niepamięć. Będziemy rodzicami po raz drugi.


W ciążę z Matyldą zaszłam prawie od razu po wypowiedzeniu marzenia "chciałabym być mamą", więc byłam przekonana, że i w II ciążę zajdę szybko. Jeszcze wtedy nie wiedziałam, jak bardzo się pomyliłam.

Nie będę opowiadała, jak to wszystko wyglądało krok po kroku, ale na nasze nieszczęście poznaliśmy znaczenia słów, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia. Co miesięczne wizyty u lekarza, hormony, monitoring cyklu dały w kość. Strach, że nie będziemy mogli mieć dzieci też się pojawił i choć mieliśmy już gotowe rozwiązanie, to jednak w głowach był lęk... Dzisiaj obydwoje się uśmiechamy i nie wykluczamy, że to nasze ostatnie dziecko :-D. Matylda jest na etapie porannego witania się z dzidzią i mówienia dobranoc co wieczór. 

O tym, jaka jest ta ciąża, jak ją przeżywam i co się dzieje ze mną - opowiem innym razem. Dzisiaj Mati ma gorączkę, a ja pukam się w głowę. Zastanawiam się, co będzie po urodzeniu drugiego bąbelka, bo przecież początek jest najtrudniejszy. Boję się tak samo, jak cieszę. I znów marudzę, że nie mam nikogo bliskiego obok siebie... Najważniejsze jest jednak to, że znów mam dwa serca w jednym ciele :-).

Dzisiaj witamy na świecie Nikodema (synek naszych znajomych) - cześć Maluszku <3

16 komentarzy:

  1. Hah:) No i w końcu się nasza dzidzia ujawniła :D Gratuluję raz jeszcze :) Zobacz, jak ten czas szybko leci:)
    Zdrówka dla Was Dziewczyny:) A dla Ciebie wytrwałości Kochana - teraz to już przecież tylko lepiej być powinno;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak bardzo się cieszę! Gratuluję 😃jednak życzenie na ten rok się spełniło SUPER!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taj podejrzewałam! Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osz Ty, jakieś moce masz nadprzyrodzone? :-D
      Dziękuję :-*

      Usuń
  4. Ja również gratuluję i mocno trzymam kciuki by do samego rozwiązania wszystko było dobrze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno kciuki się przydadzą w dalszym ciągu :-D
      Bardzo dziękuję :-*

      Usuń
  5. Wspaniała nowina. Najszczersze, najserdeczniejsze gratulacje! No i masz parkę! Jak to mawiają układ idealny (żart) ;) rośnijcie zdrowoni pulchnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą parką, to tak nie do końca, bo Bąbel się nie pokazał na ostatnim usg :-D
      W zasadzie nie ma to dla mnie większego znaczenia, w poprzedniej ciąży bardzo chciałam chłopca, teraz nie robi mi to różnicy - dziewczynki są fajne :-D Nikodem, to synek naszych znajomych - urodził się wczoraj :-) Dziękuję :-*

      Usuń
    2. A racja! Czytanie ze zrozumieniem się kłania! ;) tak czy siak gratulacje 😘

      Usuń
  6. Gratulacje!:) Czekałam kiedy się pojawi u Ciebie ten post :))
    U nas kilka tygodni więcej:-) pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwlekalam troche,ale nie bez powodu :-) Bedzie idealnie,ciezko,ale idealnie :-* Dbajcie o siebie.

      Usuń
  7. Jakże się cieszę! Moje kciuki pomogły, hi, hi :) GRATULUJĘ i życzę w miarę spokojnej ciąży :) Ja już bliżej końca jestem i coraz bardziej marudzę :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 ja-matka.pl , Blogger