KAPCIE - EKOTUPTUSIE

Pytacie mnie ostatnio o kapcie Matyldy, a z racji tego, że już mam jakieś zdanie na ich temat, to z chęcią się nim z Wami podzielę. Dla ścisłości, to nie jest post sponsorowany.


Od kiedy Mati zaczęła chodzić, to miała bose stópki, w domu chodziła albo na boso albo w skarpetach. Jakoś nie brałam pod uwagę kapci, nie było takiej potrzeby. Wydawało mi się, że podłoga w domu jest wystarczająco ciepła, żeby Matylda mogła dalej chodzić na boso. Jest jednak inaczej - kapcie okazały się niezbędne. Obawiałam się, że Mati nie będzie chciała ich nosić, jakie było moje zdziwienie, kiedy Młoda uszczęśliwiona nie ściągała kapci z nóg. Rano wstawała i szła po swoje "bacie" czyt. kapcie i domagała się włożenia ich na stópki :-).



Nasze zajączki są idealne. Lubię bardzo takie wzory, stonowane, a jednak wyraziste. Czyszczą się bardzo dobrze, to też dość ważne. No i cena jest naprawdę przystępna.

Uszyte ze skóry naturalnej, więc oddychają - noga się nie poci. Miękkie, więc dopasowują się do małej stópki. Mają gumkę wokół kostki, zakładają się łatwo i nie spadają. Podeszwa jest antypoślizgowa.


Możecie je kupić TU - Pani Agata służy pomocą - podpowie, wyjaśni, doradzi :-).

******************************

KONKURS trwa jeszcze tylko 2 dni - zapraszam do udziału!

2 komentarze:

  1. Te kapcie wyglądają świetnie. :) Na pewno zachęcają dziecko do chodzenia w bucikach, bo niektóre mają z tym problem. :) Przy okazji zapraszam na konkurs do mnie, gdzie można wygrać list lub wideo od Mikołaja od ListyMikolaja.pl

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 ja-matka.pl , Blogger